Podczas kąpieli.
Chłopaki zalewają łazienkę chlapiąc dookoła nagle –
Starszak: Mamusiu, czy Ty byś się martwiła gdyby mnie zabił złodziej?
Ja: (zaskoczona
pytaniem) złodzieje nie
zabijają, złodzieje kradną (chyba próbowałam
jakoś sprowadzić rozmowę na inny tor)
K: to kto zabija, policja?
Ja: nie no! Policja ma nas chronić przed złodziejami i
mordercami – mordercy zabijają.
K (drąży temat):...no to martwiłabyś się, gdyby mnie zabił morderca?
Ja: Jejku Ksawuniu co Ci takie dziwne myśli chodzą po główce!
Ja nie umiałabym żyć bez Ciebie!!!
K: naprawdę? Ale przecież Ty umiesz wszystko, to ja Ci nie
jestem potrzebny.
Ja: ALE CIĘ BARDZO KOCHAM I JESTEŚ DLA MNIE NAJWAŻNIEJSZY!!!
K: aha, ja Ciebie też kocham Mamusiu :)
Kilka minut później.
K: Mamusiu, dlaczego Ciebie boli głowa?
Ja: no właśnie nie wiem Kochanie, sama się zastanawiam (bo dziś mnie boli okrutnie i nic nie pomaga)
K: ja już wiem Mamusiu, masz w niej po prostu za dużo myśli. Musisz je skasować!
(..w sumie....coś w tym
jest, czyż nie :)?)